Spokojnie
Dodaj wpis do ulubionych »To tylko awaria.
Jak już się wygrzebię z pięciu etatów, pierdyliarda projektów i różnych plag, wrócę do remontu.
Oczywiście przesuniętego o kolejne dwa miesiące, co oznacza że przeprowdzę się...
k...wa, wiadomo że na wiecznego nigdy;)