Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

klata cd

Blog:  majolika
Data dodania: 2012-02-08
wyślij wiadomość



Na stopniach jeszcze szaro, brudno i z zaciekami, ale ściany są już prawie na galowo.
Tata rozwija zdolności murarsko- tynkarskie i osiąga w tym prawdziwe mistrzostwo!
Jeżeli chodzi o tynki artystyczne;)
3Komentarze
Data dodania: 2012-02-08 13:46:03
Super to wygląda! Jest tu kilka takich blogów, u których na wykończeniówkę czekam z utęsknieniem - między innymi mam też na myśli Twój blog :D
odpowiedz
Data dodania: 2012-02-08 15:10:46
Wierz mi, nikt tak na to nie czeka jak ja;D Jeszcze trochę....
odpowiedz
Data dodania: 2012-02-08 16:20:58
Dasz radę ;)
odpowiedz

NAGA PRAWDA o remontach

Blog:  majolika
Data dodania: 2012-02-07
wyślij wiadomość
Czyli masz babo placek i bicepsy;)
Zrobiłam dziś mały rachunek remontowego sumienia; pomijając kwestie zysków i strat moralnych, finansowych oraz okolic -  bilans zysków i strat fizycznych jest zrównoważony. Ogólnie wygląda to tak:
 
 
 
GŁÓWNE WNIOSKI:
 
Zdecydowanie można sobie odpuścić siłownię Ba! Regularne trzygodzinne sesje z trenerem kilka razy w tygodniu nie były nawet w połowie tak skuteczne, jak bieganie po schodach z 20 kilowymi paczkami, tysiące przysiadów, wymachów i pompek wykonywanych przez 10 h dziennie. Imponująca rzeźba ciała oraz siła fizyczna godna Supermana  ( ,, może pomogę panu z tym workiem? ooo,widzi pan jaki leciutki" ) wprawiają mnie nadal w lekki samozachwyt.
 
Niestety, trzeba się liczyć z tym że na czas remontu życie towarzyskie umiera, więc nie ma przed kim pochwalić się krzepą na parkiecie; ciągłe wydatki sprawiają że możesz zapomnieć o wakacjach na kilka lat, więc smukłe ciało zamiast w bikini marnuje się w pokutnych worach; po zakończeniu remontu prawdopodobnie będzie się wymagało stałej opieki lekarskiej i KOSMETYCZNEj, bowiem remont niszczy wszystko- włosy, cerę, paznokcie i mózg. Oraz samoocenę, gdy po raz kolejny rano omija się wzrokiem wszystkie kolorowe ciuchy i sięga po kolejne szare spodnie dresowe, a kosmetyki w zapomnieniu tracą datę przydatności w zakurzonym kuferku.


Wnioski zatem są takie, że....eeee.....nie wiem co o tym sądzić. Działam dalej:)

14Komentarze
Data dodania: 2012-02-07 17:16:41
Nic dodać, nic ująć - genialne podsumowanie!
odpowiedz
Data dodania: 2012-02-07 17:38:38
ja jednak wolę wymodelowaną sylwetkę niż sztuczne paznokcie :)
odpowiedz
Data dodania: 2012-02-07 20:46:03
Najważniejsze, że garb ci nie urósł. Wymodelowana sylwetka tylko na plus. Kto? by liczył straty jest ich pewnie za dużo. Pozdrawiam
odpowiedz
Data dodania: 2012-02-07 22:35:01
Po głębszym przemyśleniu sprawy równiez przychylam sie ku sylwetce, zwłaszcza że jak już wspominałam- jem za półk wojska, na razie bez konsekwencji;) Czasem tylko muszę zbastować, ostatnio złapałam się na tym że otwieram facetom drzwi do samochodu...
odpowiedz
kahna  
Data dodania: 2012-02-08 11:20:21
heeh super podsumowanie!! opisy na rysunku - strzał w 10!!!! oj czesto po budowie nie mogłam się podnieść ani rano z łóżka ani powstac z kolan po robocie. nie wspomnę już o paznokciach i rękach po sprzątaniu (pomimo że w rękawiczkach gumowych) - miałam wtedy wesele i Pani kosmetyczka musiała mi je doprowadzić do ładu i składu bo wstyd było yjśc do ludzi.
odpowiedz
Data dodania: 2012-02-08 11:26:41
zapomniałam już, że mam ręce;) Ostatnio z chłopakiem porównywaliśmy dłonie- hm....zazdroszczę mu, nie ma żadnych odcisków! I paznokcie ładne...
odpowiedz
Data dodania: 2012-02-08 11:50:03
działaj, działaj! Uwielbiam Twój blog! :)
odpowiedz
Data dodania: 2012-02-08 17:22:11
wprawdzie ani płytki nie ułożyłam sama (jeszcze : ), ale nie narzekam na bezczynność na miejscu inwestycji i wokół niej i też na sylwetkę nie narzekam (choć na to akurat nigdy nie narzekałam i wydaje mi się, że Ty też należysz do tych co czy fugują czy nie mogą śmiało 2 obiady wciągnąć :P), na skórę na dłoniach patrzeć nie mogę, choć zaczynam już hurtowo wykupywać krem do rąk z gliceryną... A przez te mrozy codziennie dymam do stajni 5 kursów z prawie 20 litrami wody na raz więc biceps też zaczyna się wyrabiać... gorzej z kręgosłupem :/. Satysfakcja? Gwarantowana!
odpowiedz
Data dodania: 2012-02-08 19:45:41
No tak, ty jeszcze masz zwierzyniec! Załóżmy fundację- NA RZECZ DZIEWCZYN Z MOJEJ BUDOWY;). Przyjmowana gotówka, usługi ( masaże, spa) oraz pomoc materialna ( regenerujące kosmetyki).
odpowiedz
galatea  
Data dodania: 2012-02-08 23:10:19
ja sprawy ducha i ciała odłożyłam do najciemniejszej półki w szafie, niby nie urabiam się po pachy, ale też wyłączyłam się z życia, zamiast do fryzjera lecę do rossmana po farbę do włosów, a nadwyżki z wirtualnie zaoszczędzonych pieniędzy wydaję na ustrojstwa i biżuterię dla domu ;-) czekam jednak na ten dzień kiedy pójdę i hurtem zrobią ze mną porządek ........ bo w lustro już prawie nie patrzę, zaniedbałam nawet lodówkę i to tak maksymalnie, gdyby nie to że mam dziecko i wstyd mi jak mówi "mama głodny jestem, nie ma nic w lodówce, dasz mi coś do chrupania ?" to by przeszła na gorący kubek i pieczywo tostowe - kupowane raz w tygodniu - bo kto ma czas na zakupy ..... a tego ciała to Ci zazdroszczę, zawsze miałam problem z wagą ;-( nawet jak nie mam co jeść to coś znajdę i przytyję ;-)
odpowiedz
Data dodania: 2012-02-08 23:46:54
Spokojnie, nikt nie jest cyborgiem. Dziecko na pewno doceni Wasz zapierdziel i to że zamieszka w wielkim domu. Czasy głodu też;). Kiedyś będzie opowiadał wnukom : za moich czasów, do jedzenia były tylko tosty....z gipsem...
odpowiedz
Data dodania: 2012-02-08 23:49:36
PS. Do czasów remontu byłam niezłym pulpetem; niestety gdy nie fuguję odmawiam dokładek, z żalem wielkim i tęsknotą...
odpowiedz
galatea  
Data dodania: 2012-02-09 10:00:15
i jak upolowałaś coś w tym outlecie ? ja się zastanawiam nad jakąś okrągłą umywalka do wc i jeszcze znalazłam fajną stronę i tu jest dużo więcej tańszych baterii - właśnie zamawiam to na górę http://tania-lazienka.eu/art-deco-ad5144/ a czasy głodu to i ja pamiętam z dzieciństwa i są to miłe wspomnienia ;-)
odpowiedz
Data dodania: 2012-02-09 10:05:56
Galatea
Wykupiłaś same najfajniejsze rzeczy;P Super przeceny na zestawy prysznicowe, szukam teraz dla klientki i mam swój typ. Dzięki za linka!Zaglądałam na tą stronę tyle razy, a outletu nigdy nie zauważyłam...
odpowiedz

U nas jakoś się klei

Blog:  majolika
Data dodania: 2012-02-06
wyślij wiadomość
Stopień po stopniu, tralka po tralce, jeszcze będzie tu Budapeszt!
 
Podczas gdy ja ślęczę i klęczę nad płytkami, Tata zabrał się za klatkę schodową- i nie da się ukryć, że idzie mu duuuużo lepiej...  Większość stopni już sklejona, szpary w ceglanych ścianach zagipsowane, niedługo zabierze się do wyrównywania ścian szczytowych. Dzień po dniu, godzina po godzinie widać postępy.
Czyli naprawdę zupełnie inaczej niż u mnie ;).
 



tak wyglądają stopnie po przeszlifowaniu

 

ZBIÓRKA

Blog:  majolika
Data dodania: 2012-02-06
wyślij wiadomość

UWAGA WARSZAWA I OKOLICE!!!
Porzućmy na chwilę mało ważne w kontekście dwudziestostopniowego mrozu kwestie estetyczne i zajmijmy się tym, co naprawdę potrzebne i ważne.
Zwierzaki w schroniskach przymarzają do betonowych wylewek...

 

foto- Katarzyna Rostalska


 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Wraz ze znajomymi organizujemy w dzielnicy WŁOCHY zbiórkę kocy, starych kurtek oraz karmy dla schroniska w Celestynowie. Jeśli ktoś chciałby się przyłączyć- proszę o bezpośredni kontakt na fb lub mail: barbara.bongo@gmail.com.  ( Materiały zbieram u siebie w domu przez najbliższy tydzień).
Robimy też zupełnie prywatną zrzutkę na zakup styropianu do ocieplenia bud- to jest najlepszy do tego materiał. Pełno go przecież na naszych budowach! Jeśli macie schronisko niedaleko, podrzućcie im połamane skrawki, wszystko się przyda.

Dla chętnych do pomocy mieszkańców Warszawy z drugiej cześci miasta- w lecznicy Salvet na Wilanowie zbierane są rzeczy dla przytuliska Pod Psim Aniołem, informacje bezpośrednio w lecznicy ( http://www.salvet.com.pl/8,Kontakt.html)

najbardziej potrzebujemy:
- karmy dla psów i kotów (sucha, puszki, ryż, makaron)
- posłania, koce, kołdry i poduszki (nie z pierzem)
- żwirek dla kotów i środki czystości

Gdyby ktoś posiadał większą ilość rzeczy do oddania, ale miał kłopoty z transportem- proszę, zgłoście to na powyższy adres mailowy. Celestynowy anioł stróż odbierze dobra;)

Loftowych kuchni CD

Blog:  majolika
Data dodania: 2012-02-04
wyślij wiadomość

 

Wiele w życiu (stylistycznych) zawirowań przeżyłam.
 
Najpierw pokochałam minimalizm w najbardziej radykalnej formie, by za chwilę znienawidzić go za bezduszność i brak charakteru. Tuż po nim urzekły mnie surowe, niepokorne lofty i były numerem 1- do czasu...po nich przyszły wnętrza w stylu skandynawskim i zakurzone ściany okazały się passe, ale już czuję pod skórą że za głęboko wpadłam w te słodkie, niewinne klimaty gówniarzy z Bullerbyn i szukam znów  loftowej szorstkości. Takiego prawdziwego BRUTALA:)
 
Wobec tak "sprecyzowanego" gustu i "jednolitej" wizji własnej stwierdziłam że trudno, walić konsekwencję, nie chcę być nieszczęśliwą projektantką w ładnym mieszkaniu- wolę być szczęśliwa w mieszkaniu całkiem porąbanym:). Zawód w tym przypadku nie obowiązuje, będę tym szewcem co bez butów chodzi bo podoba mi się zbyt wiele różnych rzeczy i walka z góry jest skazana na porażkę. "Wyżej d... nie podskoczysz", jak to mawia moja zacna przyjaciółka i w tym przypadku powiedzenie sprawdza się w 100%. Jak się znudzi to się przemaluje, przerobi, wymieni- mieszkania przecież są do życia, do zabawy, a nie czczenia egzotycznej podłogi i meblościanki.
Filozofia ,,śmieciowa" bardzo mi w tym myśleniu pomaga, a do tego idealnie wpisuje się w stylistykę gdzieś po środku;)- między loftem, minimalizmem i skandynawskim tiruriru. Z barokiem i cyrkiem po bokach.
 

Dziś po kilku miesiącach słodkich racuchów z cukrem pudrem znów mam apetyt na coś większego, więc polecam poniższą stylizację - konkretną jak schabowy z puszystym puree podanym na 600 metrach kwadratowych. Raz proszę!

Więcej zdjęć tego domu obejrzycie na w maju2

TU mój ulubiony koncept belgijskich projektantów z Erpicum. Poezja.

 

blog budowlany - mojabudowa.pl
blog budowlany - mojabudowa.pl
blog budowlany - mojabudowa.pl
blog budowlany - mojabudowa.pl

 

majolika
ranga - mojabudowa.pl lider
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 476384
Komentarzy: 1351
Obserwują: 264
On-line: 9
Wpisów: 530 Galeria zdjęć: 447
Projekt W MAJU 2
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem z piwnicą
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Warszawa
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2015 czerwiec
2015 maj
2015 kwiecień
2015 marzec
2015 luty
2015 styczeń
2014 grudzień
2014 listopad
2014 październik
2014 czerwiec
2014 marzec
2014 luty
2014 styczeń
2013 grudzień
2013 listopad
2013 październik
2013 lipiec
2013 czerwiec
2013 maj
2013 kwiecień
2013 marzec
2013 luty
2013 styczeń
2012 grudzień
2012 listopad
2012 październik
2012 wrzesień
2012 sierpień
2012 lipiec
2012 czerwiec
2012 maj
2012 kwiecień
2012 marzec
2012 luty
2012 styczeń
2011 grudzień
2011 listopad
2011 październik
2011 wrzesień
2011 sierpień

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik