Zimowa stylizacja
Data dodania: 2013-03-26
Tak się złożyło, że podobnie jak obrus ma 4 rąbki- przygotowałam 4 stylizacje. Wystarczy do piątku;).
Propozycja 1
Pierwotnie myślałam o zrobieniu na środku stołu kurnika- skorupki saute, na sianie, w towarzystwie pierza. Opcja swojskie klimaty; NATURAL,NATURAL, NATURAL EKOLODŻI jak u Ewy Minge ( kto jeszcze nie widział- polecam:)
Aura za oknem sprawiła, że stylizacja mi się nieco rozjechała i do wspomnianych składników trzeba było dodać trochę śniegu. Dla zachowania realizmu, bo nie ma co udawać że polskie kury zielononóżki nóżki mają raczej białe. W naszej rodzinie ukochaną potrawą jest śledź pod pierzynką, który zawsze pojawia się na wielkanocnym stole. Na bożonarodzeniowym też. I sylwestrowym, majówkowym, urodzinowym, imieninowym ....ogólnie jemy śledzia cały czas. Tym razem będzie miał godne towarzystwo w postaci jajek pod śniegową pierzynką:
Do wykonania zimowej stylizacji potrzebujemy:
- jajka ( w naturalnym kolorze; najlepiej gdyby były ugotowane, u mnie nie zawsze się to udaje)
- sianko suszone ( sklep zoologiczny ; mina sprzedawcy który na pytanie " dla jakiego gryzonia" usłyszał " to do jajek"- bezcenna)
- koszyczek zrobiony z wytłoczki. Ponieważ większość wytłoczek jest teraz w zielonym lub zółtym kolorze, sugeruję malowanie na ulubioną barwę farbami akrylowymi- wykorzystałam farby do ścian ( Benjamin Moore/ REGAL kolor 2133-30 i biała sufitowa).
- śnieg w sprayu i sztuczny śnieg "sypki". Oczywiście możemy jajka wytarzać w zwykłym śniegu, ale efekt będzie dość trudny do zakonserwowania.
Jeśli wolimy koszyczki do majtania, a nie trzymania w dłoni a'la kopertówka, możemy wytłoczkę obwiązać tasiemką ( najlepiej lnianą) lub opleść konopnym sznurkiem. Gotowe.
Zapraszam o świątecznej GALERII pełnej wielkanocnych inspiracji i na pisanki w wersji PAN/PANI. To już jutro!