Szklana meduza
Data dodania: 2012-05-30
Zdobyczy domowych ciąg dalszy, czyli część starego, prawie dwumetrowego żyrandola. Znaleziony w przepastnych czeluściach babcinej piwnicy, razem z innymi skarbami.
Mam zamiar odzyskać z niego wszystkie kryształowe elementy i...nie wiem jeszcze co, ale coś z tego bedzie;). Pewnie znów stanie się lampą, tylko w zupełnie innym charakterze.
tymczasem- płytki się fugują i...pękają. A mi pęka serce, gdy na to patrzę;(