Płytka za płytką
Data dodania: 2012-07-06
Kupiłam kilka dni temu zwykłe, białe płytki do ułożenia za wanną za oszałamiajacą kwotę 19zl/m.
Po przyjeździe do domu rozłozyłam sobie kilka, żeby zobaczyć w jakim ułożeniu im będzie najlepiej i stwierdziłam że oto narodziło się nowe uczucie...
Tak mi sie spodobały, że kombinuję gdzie by je tu upchnąc na widoku- niewykluczone, że trafią na ściankę nad blatem kuchennym która miała być tylko pomalowana, ale teraz strasznie mnie kusi żeby zrobić sobie taką połyskliwą, rzeźniczą wystawkę. Ogólnie pociągają mnie klimaty sklepów z lat 60-tych, chociaż niepokojące jest to że mięsny jest na pierwszym miejscu...