Wszystkim którzy wzięli udział w zgadywance bardzo dziękuję; odpowiedzi były wyjątkowo logiczne, chyba dlatego nie udało się trafić...
Poprawna odpowiedź brzmi: SŁOŃ. Nie wolno używać słonia podczas burzy.
Co to za słoń, jak i dlaczego przeczytacie na majaka.natemat.pl.
I chwilę zadumy....
Kilka dni temu dla przypomnienia zajrzałam do starych folderów ze zdjęciami z epoki co najmniej przedlodowcowej. Pamiętam że gdy je robiłam, wydawało mi się że ten remont - remoncik potrwa max pół roku i pójdzie sprawnie...hmm...
więcej "przed i po" znajdziecie tu: majaka.natemat.pl
Tradycyjnie, jak w nieco juz zapomnianym hiciorze, na kolanach.
Dalej i dalej,a właściwie wciąż i wciąż- bo układając dwie godziny dziennie, z czego godzinę zajmuje mi rozłożenie płytek, docinanie, mieszanie kleju i sprzątanie terenu daleko nie zajadę. Szybko.
Majówkowy deadline poszedł w kąt, matki boskiej zielnej sie kłania.