Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

Drewniana ściana. Sposób na nudę!

Blog:  majolika
Data dodania: 2015-02-20
wyślij wiadomość

Używaliście już drewnianych paneli ozdobnych Stegu? 

Ja kręciłam się wokół nich baaaardzo długo, może dlatego że brakowało odpowiedniej przestrzeni w której można by je fajnie wyeksponować.

A teraz zastanawiam się, czemu to tyle trwało, bo sa rewelacyjne! W prostych wnętrzach to prawdziwy samograj, a z czernią i żółtym to już bajka;)

blog budowlany - mojabudowa.pl


Więcej zdjęć tego wnętrza obejrzycie TU

5Komentarze
Data dodania: 2015-02-21 06:09:44
Pięknie,pięknie !!! :) Dzięki za dobry nastrój od rana :) Ta żółta lampa to sprawiła :) pozdrawiam :) PS.uwielbiam Twój styl w piśmie i mowie :)
odpowiedz
Data dodania: 2015-02-21 13:44:07
Żółta lampa potrafi zdziałać cuda;). Pozdrawiam serdecznie!
odpowiedz
Odpowiedź do madera1m
Data dodania: 2015-02-21 10:14:39
Mojej Żonie się mega podoba.. :) Jaaa.. nie wiem czy to nie będzie zbiorowisko kurzu? Pozdrawiam
odpowiedz
Data dodania: 2015-02-21 13:45:01
Pewnie tak...chociaż nie sądzę by zbierało się na tym więcej kurzu niż na książkach, lampach czy typowych durnostojkach. A efekt o niebo lepszy;)
odpowiedz
Odpowiedź do rodzinna-budowa
Data dodania: 2015-02-23 10:02:20
Właśnie o tym kurzu też pomyślałam, rozważając zakup Pure Wood do siebie. I w sumie nawet bardziej przypadł mi do gustu ich nowszy produkt Cube, nieregularne kostki o różnej grubości. Bardzo podobne cenowo.
odpowiedz

I-haaaa! Czyli jak przerobić stajnię na dom

Blog:  majolika
Data dodania: 2015-01-16
wyślij wiadomość

Oby nie odwrotnie;)

blog budowlany - mojabudowa.pl

O tym, jak powstawało to niezwykłe wnętrze i jak wygląda reszta domu przerobionego ze starej stajni, przeczytanie w najnowszym wpisie na moim blogu. 

Bardzo jestem ciekawa, czy znajdą się tu amatorzy czerni z musztardą;).

Ciepły zimowy styl

Blog:  majolika
Data dodania: 2015-01-14
wyślij wiadomość

Choć tytuł sam w sobie nosi sprzecznośc, postaram się udowodnić że stworzenie ciepłego, zimowego nastroju nie jest niewykonalne;).

Inspiracją dla tego zestawienia był charakterystyczny, modernistyczny dom w lesie, nie pozbawiony nawiązań do tradycyjnych drewnianych chat i posiadłości w zimowsikach ( które są jednymi  z moich ulubionych, z racji nazwy chalet. Tak, wiem, to strasznie dziecinne, ale z chaletów chichram się od czasów szczeniackich i pewni nic się w tej materii do później starości nie zmieni).

blog budowlany - mojabudowa.pl

Zestawienie ciepłego, surowego drewna i "mroźnych" motywów, takich jak nadruki roślin, leśnych zwierząt, pozwoli na uzyskanie pożądanego charakteru.

1. Żyrandol Ikea  2. pościel Makalulu 3. zegar led Mr.Gadżet 4. zasłony Ascii Code

Kryształowy lub szklany żyrandol będzie z kolei świetnie udawał lodowe sople. Zderzenie faktur- puszyste poduszki (oczywiście ze sztucznego futra!), metalowe dekoracje i szorstki dywan pozwalają na uzyskanie ciekawych...doznań;). Design chłoniemy wszystkimi zmysłami. Panele ścienne z naturalnych krążków drewna to rewelacyjny pomysł na nietypową ozdobę ściany. Łatwo je zamontować...i zdemontować, nie niszcząc powierzchni.


Wiecej zimowych inspiracji w tym stylu znajdziecie w artykule, który napisałam  TU.

Pomysły które potrafią wykończyć, czyli podsumowan

Blog:  majolika
Data dodania: 2015-01-02
wyślij wiadomość

Doigrałam się- odgrzewam stare kotlety, ale cóż, takie trendy, taki lajf, u wszystkich podsumowania i jakoś smutno mi się zrobiło, że u mnie nigdy nic takiego nie było.

Żeby zrekompensować sobie ten brak, hurtem opowiem o tym, co przez te wszystkie (3, o ile dobrze pamiętam) lata mieszkania w małymbiałymwłasnym zalazło mi za skórę, albo wręcz przeciwnie, wybitnie mi się udało. Gotowi na listę? 

1. DUŻA KUCHNIA

Ok, ta moja nie jest jakaś wybitnie duża. Tak szczerze mówiąc, to 5 szafek, lodówka i czajnik na krzyż, ale i tak od początku wiedziałam, że to poroniony pomysł. Dzień w dzień pluję sobie w brodę, że w jej miejscu nie zrobiłam dużej garderoby. Kuchni używamy głównie do robienia herbaty i odgrzewania zamawianych dań. Ewentualnie sępimy u rodziców, więc mini aneks z dwupalnikową płytą, zlewem na dwie szklanki i podblatową lodówką w zupełności by wystarczył. W tej chwili w lodówce mamy głównie światło, w szafkach hula wiatr. Nie pamiętam, kiedy ostatni raz udało nam się zrobić na tyle duże zakupy, by goście nie pytali czy brakuje nam kasy i może jakoś nam pomóc. W związku z awersją do gotowania moją i D, nadziei na poprawę nie widać. Wnioski- duża kuchnia, duży problem. Daję MINUS

2. OPEN SPACE.

Nie mówimy tu o otwartym salonie na kuchnię, nie nie, żadne takie pitu-pitu. Mam 90m.kw całkowicie otwartej przestrzeni. Nie powiem- gdy mieszkałam tu sama, było zajebiście. Czułam się jak modelka wynajmująca wielki, nowojorski loft; mogłam się przechadzać w te i w tamte, nonszalancko rozrzucać ciuchy gdzie popadnie (bo na takiej powierzchni optycznie znikały), ustawiać czasowe instalacje z butów, które w pustej przestrzeni wyglądały bosko i bardzo,bardzo fashion. O epickich imprezach jakie tu się odbywały nie muszę nawet wspominać; 50 osób na luzaku, face to face, nie to że część w kuchni, część na klatce schodowej, a reszta na pawlaczu. Wizyty ewentualnych fatygantów w tych okolicznościach przyrody miały swój urok, wystarczyło że podświetliłam ceglane ściany i.... Wypisz, wymaluj, idealna kawalerka, do momentu gdy okazało się że jest to właśnie KAWALERKA. Dla mieszkańców sztuk raz. Do najbardziej towarzyskich nie należę; lubię posiedzieć sobie sama, nie jakaś totalna pustelnia, góra tydzień albo dwa. Nagła obecność drugiej osoby, choćby nie wiem jak ukochanej, była dla mnie poważnym wstrząsem. Nauczyłam się z tym żyć, ale do tej pory jak chcemy odpocząć od siebie to mamy do wyboru dwie opcje- siedzieć w szafie, albo w kiblu. I tu wracamy do punktu nr 1, czyli mogłam zrobić większą łazienkę kosztem kuchni, skoro i tak spędzamy tam najwięcej czasu. Brakuje nam takiego jednego, oddzielnego pokoju, dziupli w której można się zaszyć. Z drugiej strony, uwielbiam tę przestrzeń i nie wyobrażam sobie życia w mieszkaniu w którym co dwa kroki jest ściana.

Podsumowując, za open-space daję sobie MINUS z małym PLUSEM

3. DOKOŃCZYMY TO PÓŹNIEJ.

Nie, nieprawda. Nie dokończymy. Nie wiem co mnie podkusiło, żeby w momencie gdy miałam rozbabrane kleje i maszyny do cięcia NIE obudować wanny, NIE zagipsować jednego narożnika i NIE dokleić kilku listew przypodłogowych? Dlaszeho???Why???

Dla przykładu: nie korzystamy z jednego z najdroższych sprzętów w domu, tj. wypasionej deszczownicy, która mocno nadszarpnęła mi kieszeń, ponieważ na nieobudowanej wannie nie możemy zamontować szklanego panelu prysznicowego. Który to panel od roku leży pod kanapą i do którego boję się zajrzeć po pewnej imprezie, bo nie wiem czy jeszcze jest cały. Moja rada- zrób coś od razu, albo zapomnij, bo wyrzuty sumienia doprowadzą Cię do obłędu.

Za lenistwo i brak konsekwencji daję sobie wielki MINUS. I KARNEGO JEŻYKA na dokładkę.

4. OKNA,OKNA,DUŻE OKNA, DAJCIE MI JESZCZE WIĘCEJ OKIEN!!!

W momencie w którym okazało się że możemy zmienić układ elewacji, tj. zwiększyć liczbę okien- a właściwie, całą ścianę przeszklić, obudził się we mnie diabeł. "Lecimy po całości!" gromko krzyknęłam, a jak krzyknęłam, tak zrobiłam. 

Zamiast komentarza, mam tylko jedno pytanie-  kto to będzie myć? Raz w roku to moje absolutne maksimum i to tylko dlatego, żeby Mama przestała mówić że u nas to jak u meneli. Kompletnie nie rozumie tego, że ( kwestia druga) duże okna to cholernie drogie zasłony/rolety, a przez brudne okna mniej widać, czyli to jakby mieć naturalne, ekologiczne rolety....Hm....MINUS

5. SCHODY BEZ PORĘCZY
Ile ładnych poręczy widzieliście? No właśnie. Schody bez poręczy zarąbiście wyglądają, nie zasłaniają pięknej, stuletniej cegły, są optyczne dużo lżejsze. To prawda, zdarzyło mi się po nich kilka razy zjechać przy okazji bardziej udanych spotkań towarzyskich, ale parę siniaków na dupsku nie zrekompensowałoby psychicznego bólu spowodowanego przez koszmarną balustradę, na którą musiałabym patrzeć codziennie. W tym przypadku ogłaszam REMIS.


6. GRES NA PODŁODZE
Tu miałam prawdziwy dylemat. Stary dom, loftowe klimaty, a ja zamiast dużych, bielonych dech kładę na podłodze gres. Szczerze? Jak skończyłam układać te kilkadziesiąt metrów, to miałam ochotę się poryczeć i wszystko zerwać. Tyle krwi, potu, łez, zdartych kolan i paznokci, a efekt nie do końca wymarzony...Pierwsza impreza, na której poszło kilka butelek wina, rozlał barszcz i kilka innych niezidentyfikowanych substancji, skutecznie wyleczyła mnie z jakichkolwiek obiekcji. Uwielbiam swoją podłogę za to, że wystarczy kilka minut z mopem parowym by wyglądała jak nówka sztuka. Uwielbiam ją za to, że na imprezach dźwięk tłuczonego szkła jest dla mnie potwierdzeniem dobrej zabawy, a nie katalizatorem zawału serca. Super jest to, że mogę rozłożyć na niej wielkie płótno albo karton i chlapać farbami, tak jak lubię. Najbardziej kocham ją za to, że nasi goście nie muszą zdejmować butów gdy do nas przychodzą; widok panów w dziurawych skarpetach i wystrojonych pań popylających w rajstopkach od lat przyprawia mnie o szczękościsk, ale to temat na duuuuuużo dłuższy artykuł.
Zatem- gresowa podłoga zdecydowanie na PLUS. Bo dom jest do mieszkania, a nie podziwiania i zapieprzania w cichobiegach.


7. OŚWIETLENIE LINIOWE
Tak, wiem, żadne odkrycie, chociaż gdy opowiadałam że będziemy używać głównie podświetlenia cegieł, a górne oświetlenie opylimy najtańszymi lampami technicznymi( punkt 8) , to ludzie gapili się na mnie jak na debila. Jak to? Tak bez górnego, porządnego oświetlenia? Ano tak. Ledowe, liniowe oświetlenie poprawia proporcje wnętrz, daje świetny klimat, relaksuje  i zupełnie wystarcza do wieczornego funkcjonowania. Górnych lamp używamy tak naprawdę tylko do sprzątania (czyli bardzo rzadko), albo jak coś zgubimy (a to już częściej).
Ledy są fajne. Na PLUS.


8. NAJTAŃSZE OŚWIETLENIE
Najtańsze, nie znaczy- najgorsze w swojej klasie. Jeśli nie stać Cię na kupno dobrej, klasycznej lampy to nie szukaj chińskich podróbek, bo stracisz podwójnie. Mnie nie było stać na wymarzone lampy po 600zł/szt (potrzebowałam 17sztuk) więc zaczęłam szukać alternatywy poza typowymi sklepami z oświetleniem. Tak trafiłam do działu technicznego i wyszłam z solidnymi, doskonałej jakości oprawami za 20zł/sztuka. Efekt? Każdy nas pyta, gdzie kupiliśmy takie zarąbiste, designerskie lampy i czy bardzo były drogie, bo też by takie chcieli.
Kreatywne kombinowanie jest zawsze na PLUS!


9. OGRZEWANIE PODŁOGOWE
Bardzo fajny artykuł na ten temat napisała moja BBFF z WALI MI SIĘ DACH. Znajdziecie tam solidną dawkę informacji gdzie podłogówka się sprawdzi, a gdzie jest totalnie poronionym pomysłem. Pod większością kwestii podpisuję się obiema rękami, więc wypunktuję krótko jak to wygląda u nas:
a) Ogrzewanie podłogowe mamy na całej powierzchni "dolnej", dzięki czemu nie musieliśmy inwestować w grzejniki ( poza ozdobnym w łazience). Kto szukał kiedyś ładnego i wydajnego grzejnika, ten wie jaka to kasa; w moim przypadku o.p okazało się tańsze niż jedyna grzejnikowa opcja, którą byłam w stanie zaakceptować. Na antresoli z łóżkiem mamy tradycyjne grzejniki, zresztą prawie nieużywane.
b) Nie mamy problemu z kurzem- argument o podnoszeniu pyłków na ciepłej podłodze zawsze wydawał mi się naciągany i doświadczenie to potwierdziło. Owszem, mamy bardzo puchate koty, które gubią sierść jak każdy zwierzak, ale dzięki o.p. nie muszę wydłubywać kłaków z grzejników, tylko zgarniam je z podłogi.
c) Wbrew potocznym opiniom, dzięki ogrzewaniu podłogowemu przestałam mieć problemy z krążeniem. Po 20......yyyy;) latach. Ostatnie 3 lata to pierwsze zimowe sezony, w trakcie których nie chodzę po domu okutana w 4 polary, 2 koce i rękawiczki, nie sinieją mi nogi, mam też wrażenie że mniej choruję. Ale to u mnie- jestem ogólnie medycznym dziwadłem, więc przed decyzją o podłogówce zalecam skonsultowanie się z lekarzem. Lub farmaceutą.
d) Rachunki płacimy trochę niższe, niż za taką samą powierzchnię domu ogrzewaną grzejnikami ( mamy idealne porównanie z bliźniaczym mieszkaniem piętro niżej). Podczas gdy na parterze grzejniki są ustawione na maksa żeby wydolić i dosłownie parzą, u nas ogrzewanie jest ustawione na minimum.  Wrażenie  równomiernego ciepła  jest nieporównywalne z tradycyjnym, gdzie grzejnik parzy tyłek, a z nosa zwisają sople.
e) Wreszcie, największy i niepodważalny PLUS takiego systemu ogrzewania: nieważne, jak dobra była impreza i w którym miejscu się padło, człowiek nie wstaje rano połamany.


10. ZWIERZAKI W DOMU
"Tam dom mój, gdzie zwierza moje", jak mawiam od lat.  Owszem, wymagają dużo uwagi, sporo kosztują ( niektóre trafiły do nas chore), po całym domu latają tumany z ich sierści, większe niż te na dzikim zachodzie. Czasem są upierdliwe, czasem w środku nocy siedzą i się na nas gapią, czasem żądają podania puszeczki gdy człowiek naprawdę potrzebuje snu, ciszy, wody z cytryną i wehikułu czasu, by nie wypić tych ostatnich kilku kolejek. Wszystkie nasze zwierzaki pochodzą "z odzysku". Każdego teoretycznie miało nie być, każdego kochamy ponad wszystko. Nie oddałabym ich za żadne skarby, bo to one wprowadzają u nas w domu niepowtarzalną atmosferę i odganiają smutki.
Nasze zwierzaki to same PLUSY! 

Ciekawa jestem, czy Wam też wymienione punkty dają się we znaki;)


10Komentarze
Data dodania: 2015-01-02 22:03:00
Uwielbiamczytać takie wpisy :-) kuchnia? Uwielbiam gotować - c a ł ą sobą, ale identycznie jak Ty z oknami - nie ma komu sprzątac po moim pichceniu :P Okna? Uwielbiam dużeprzeszklenia (u kogoś!) - u Nas standardowo ;-) p.s. też się boję 'dokończymy później' xD
odpowiedz
Data dodania: 2015-01-02 22:10:33
Nieeeee!!!nie odkładajcie nic na później, nie idźcie moją drogą;)))Wiem że ten ostatni odcinek jest najgorszy, ale trzeba spiąć poślady i jakoś dokończyć, bo inaczej mogiła
odpowiedz
Odpowiedź do bajanowy-guliwer
Data dodania: 2015-01-03 16:26:29
też tak myślę!! Dlatego jak ktoś nam tera doradza "zróbcie co najważnijsze a reszte pozniej" to odrazu sie pukam w czoło. Później nie nadejdzie. Później zawsze będą inne wydatki itp itd a skoro się mieszkało rok czy 2 tak jak teraz to można poczekać jeszcze rok...i jeszcze rok...dobra jeszcze jeden. Nie no w następnym to już na bank i tak do końca:-D
odpowiedz
Odpowiedź do majolika
Data dodania: 2015-01-02 23:30:59
U mnie dopiero SSZ, więc takie posty i rady "ku przestrodze" czytam z otwartą buzią, jak pierwszak;-) ołpen spejs u mnie się nie sprawdzi bo jak się czasem rozwalem z papierami,to lepiej żeby szersza publika tego nie oglądała-a jak leżą na podłodze to trudno się między nimi manewruje odkurzaczem.. Ech, życie..;-)
odpowiedz
Data dodania: 2015-01-03 12:19:34
W pewnym momencie zapomniałam, że czytam blog a nie książkę :] Super podsumowanie! Ze stwierdzeniem "bo dom jest do mieszkania, a nie podziwiania i zapieprzania w cichobiegach" zgadzam się w 100 % dlatego moje podejście do tematu urządzania domu jest tylko jedno ma być wygodnie, w jednym stylu i przede wszystkim PRAKTYCZNIE!
odpowiedz
Data dodania: 2015-01-03 14:54:29
Fajny wpis :)
odpowiedz
Data dodania: 2015-01-14 22:53:11
O ja cie!! Ale fajne masz pióro kobieto! Jeszcze nie.wiem czy to co tworzysz w apartamencie mnie się widzi, ale czyta się bosko. Gratuluję i zaczynam obserwować. Pozdrawiam Aga
odpowiedz
Data dodania: 2015-01-16 16:51:43
Ładne, czy brzydkie- sprawa względna. Ważne żeby nie było nudne;)
odpowiedz
Odpowiedź do apollo-dobredomy
Data dodania: 2015-01-16 23:25:34
Dzięki wielkie;)
odpowiedz
Odpowiedź do apollo-dobredomy
Data dodania: 2015-03-10 11:58:24
bardzo przyjemnie sie Ciebie czyta, ale to juz zapewne wiesz...:) co do podsumowania w sprawie okien... jest teraz trend na dzikie przszklenia... pisząc dzikie mam na mysli takie okna które żeby umyć trzeba by rusztowania stawiac, albo całkowite przeszklenia saloonu ( na kanpie leżąc widzi cię sasiad grabiąc liście na ogrodzie)... dla mnie zbyt duzo przeszkleń całkowicie wyklucza to, co moim zdniem jest bardzo istotne we własnym domu - poczucie intymności, wyłączenie się ze siata i wszechswiata... a mieć wielkie okna żeby potem ciagle je zasłaniac to przeciez kompletnie bez sensu... także zupełnie jestem na nei duzym przeszkleniom... ot tak :) to takie moje 3 zdania na ten temat, pozdrawiam serdecznie:*
odpowiedz

Cuda cuda ogłaszają! Sztuka na ścianę

Blog:  majolika
Data dodania: 2014-12-22
wyślij wiadomość

Długo szukałam tematu do świątecznego wpisu; wszystko wydawało mi się szare, smutne, mało radosne.Niegodne tego czasu rozpusty i dziecięcej radości;).

blog budowlany - mojabudowa.plNa szczęście, podczas poszukiwań jelonka idealnego (a kto zna się na jelonkach, ten wie że nie jest to takie proste), trafiłam na baśniowe tapety Cordonne. I powiem Wam, że to było prawdziwe "puch", lepsze nawet niż to Młynarskiej! Po nitce z kordonka dotarłam do prac Cataliny Estrady i wsiąkłam- bo jak tu się oprzeć rosyjskim baśniom podlanym Disneyem, mangą, Bollywood i Narnią?. 

blog budowlany - mojabudowa.plMłoda, kolumbijska artystka tworzy magiczne, bajkowe wzory zdolne ożywić każde wnętrze. Połączenie energetycznych barw, wirujących wzorów i folkowych inspiracji potrafi zahipnotyzować każdego sceptyka. Wzory Kataliny szybko zostały zauważone i przeniesione na tkaniny ( współpracuje m.in. z Paulem Smithem) oraz tapety dla wspomnianej już marki Cordonne . Zastanawiałam się, jak  i czy takie cuda się sprawdzą w "normalnych" wnętrzach-ale to była dosłownie chwilka. Gra gitara;). Więcej prac Cataliny znajdziecie u mnie na blogu. Tam też zobaczycie świąteczną kartkę, która nie doszła do skutku...może w przyszłym roku.

W tym, póki jeszcze jest, życzę Wam spełnienia marzeń i żeby nic się nie waliło, nie przeciekało i nie sypało. Niech moc budowlana będzie z Wami!



3Komentarze
chinka  
Data dodania: 2014-12-28 00:34:01
Tapety genialne. Ja chyba jestem za mało odważna żeby takie zrobić w pokoju dziennym, ale do pokoju dzieci albo sypialni, kto wie...
odpowiedz
Data dodania: 2014-12-31 01:02:34
Hmmm...Ta pierwsza kojarzy mi się z fragmentem wideoklipu do utworu Lennego Kravitza "Superlove". Albo tak jakoś psychodelicznie- czy to określenie będzie sporym nadużyciem? Ale ja się nie znam, zarobiona jestem;-)
odpowiedz
Data dodania: 2015-01-02 21:50:09
Mi też skojarzyło się z Lennym! ;) Zdecydowanie te tapety są psychodeliczne
odpowiedz
Odpowiedź do dom-na-maxa
majolika
ranga - mojabudowa.pl lider
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 476384
Komentarzy: 1351
Obserwują: 263
On-line: 9
Wpisów: 530 Galeria zdjęć: 447
Projekt W MAJU 2
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem z piwnicą
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Warszawa
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2015 czerwiec
2015 maj
2015 kwiecień
2015 marzec
2015 luty
2015 styczeń
2014 grudzień
2014 listopad
2014 październik
2014 czerwiec
2014 marzec
2014 luty
2014 styczeń
2013 grudzień
2013 listopad
2013 październik
2013 lipiec
2013 czerwiec
2013 maj
2013 kwiecień
2013 marzec
2013 luty
2013 styczeń
2012 grudzień
2012 listopad
2012 październik
2012 wrzesień
2012 sierpień
2012 lipiec
2012 czerwiec
2012 maj
2012 kwiecień
2012 marzec
2012 luty
2012 styczeń
2011 grudzień
2011 listopad
2011 październik
2011 wrzesień
2011 sierpień

OBECNIE NA BLOGU
3 niezalogowanych użytkowników
Inne blogi dla projektu W MAJU 2:
dworekretro.mojabudowa.pl - wpisów: 42
czarny006.mojabudowa.pl - wpisów: 42
asiowo.mojabudowa.pl - wpisów: 42
anycul.mojabudowa.pl - wpisów: 42
15adii.mojabudowa.pl - wpisów: 42
magnus.mojabudowa.pl - wpisów: 41
magdagroszek.mojabudowa.pl - wpisów: 41
ksatoka.mojabudowa.pl - wpisów: 41
krysiaibronek.mojabudowa.pl - wpisów: 41
groszek16.mojabudowa.pl - wpisów: 41
chinka.mojabudowa.pl - wpisów: 41
atelier.mojabudowa.pl - wpisów: 41
mariola--n.mojabudowa.pl - wpisów: 40
malamibuduje.mojabudowa.pl - wpisów: 40
dolks.mojabudowa.pl - wpisów: 40
czaczka.mojabudowa.pl - wpisów: 40
alukon.mojabudowa.pl - wpisów: 40
wlasny.mojabudowa.pl - wpisów: 39
slawekg.mojabudowa.pl - wpisów: 39
rododendron2.mojabudowa.pl - wpisów: 39
promykwlkp.mojabudowa.pl - wpisów: 39
oskar890.mojabudowa.pl - wpisów: 39
m--b--s.mojabudowa.pl - wpisów: 39
gotyk.mojabudowa.pl - wpisów: 39
domindorika.mojabudowa.pl - wpisów: 39
dom-toronto.mojabudowa.pl - wpisów: 39
colo222.mojabudowa.pl - wpisów: 39
bziumelka.mojabudowa.pl - wpisów: 39
brzuchol.mojabudowa.pl - wpisów: 39
wiosna2016.mojabudowa.pl - wpisów: 38
viscera.mojabudowa.pl - wpisów: 38
tomek85.mojabudowa.pl - wpisów: 38
ppawelz33.mojabudowa.pl - wpisów: 38
malgosiamarek.mojabudowa.pl - wpisów: 38
hemlibuduje.mojabudowa.pl - wpisów: 38
fela-ik.mojabudowa.pl - wpisów: 38
dymian1.mojabudowa.pl - wpisów: 38
anusiatomir1.mojabudowa.pl - wpisów: 38
aga44.mojabudowa.pl - wpisów: 38
ural5.mojabudowa.pl - wpisów: 37
piskorek.mojabudowa.pl - wpisów: 37
naszemale.mojabudowa.pl - wpisów: 37
mateq2009.mojabudowa.pl - wpisów: 37
marcello34.mojabudowa.pl - wpisów: 37
magdziaszek.mojabudowa.pl - wpisów: 37
jacekina.mojabudowa.pl - wpisów: 37
gnomish1.mojabudowa.pl - wpisów: 37
fawel.mojabudowa.pl - wpisów: 37
empuse87.mojabudowa.pl - wpisów: 37
domolgi.mojabudowa.pl - wpisów: 37
adam-src.mojabudowa.pl - wpisów: 37
zurawki7.mojabudowa.pl - wpisów: 36
wroclaw.mojabudowa.pl - wpisów: 36
wicek101.mojabudowa.pl - wpisów: 36
nowoczesny1.mojabudowa.pl - wpisów: 36
milimilizak89.mojabudowa.pl - wpisów: 36
marcinsofia2.mojabudowa.pl - wpisów: 36
lenkaidawid.mojabudowa.pl - wpisów: 36
ladybird76.mojabudowa.pl - wpisów: 36
kuba01990.mojabudowa.pl - wpisów: 36
kowalski77.mojabudowa.pl - wpisów: 36
honorataii.mojabudowa.pl - wpisów: 36
dubi1985.mojabudowa.pl - wpisów: 36
charakterni3.mojabudowa.pl - wpisów: 36
antek-z258.mojabudowa.pl - wpisów: 36
anjan.mojabudowa.pl - wpisów: 36
agulcia88.mojabudowa.pl - wpisów: 36
adele.mojabudowa.pl - wpisów: 36
teraso.mojabudowa.pl - wpisów: 35
p_meg1.mojabudowa.pl - wpisów: 35
naszakendra.mojabudowa.pl - wpisów: 35
malowniczy.mojabudowa.pl - wpisów: 35
lipinscydomy.mojabudowa.pl - wpisów: 35
kolumna.mojabudowa.pl - wpisów: 35
elsa3.mojabudowa.pl - wpisów: 35
daruuunia.mojabudowa.pl - wpisów: 35
chorvat.mojabudowa.pl - wpisów: 35
bw-02.mojabudowa.pl - wpisów: 35
zakole.mojabudowa.pl - wpisów: 34
rafaele.mojabudowa.pl - wpisów: 34
plaskidach.mojabudowa.pl - wpisów: 34
pat_pi.mojabudowa.pl - wpisów: 34
niewiesze.mojabudowa.pl - wpisów: 34
mg_rowniak.mojabudowa.pl - wpisów: 34
malgosiamirek.mojabudowa.pl - wpisów: 34
rozwiń
Statystyki mojabudowa.pl
Liczba blogów: 67097
Liczba wpisów: 222804
Liczba komentarzy: 903610
Liczba zdjęć: 681120
Liczba osób online: 303
usuń reklamy
Top 100 blogów

sprawdź listę 100 najczęściej odwiedzanych blogów.

sprawdź teraz
200 zł rabatu + dostawa gratis.
mojabudowakupon rabatowy