Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

Wielka Heca Bojlerfingera

Blog:  majolika
Data dodania: 2011-08-25
wyślij wiadomość
... Czyli w szaleństwie jest metoda. Po ekspresowych zmianach w układzie mieszkania wszystko było git malina, tylko zapomniałam o dostępie do bojlera, taki pikuś. Miałam do wyboru :
1) zrezygnować z jednej z trzech szafek kuchennych( w pozostałych natrykowałam lodówki, zmywarki, pralki itp).O tym że do kuchni nie wchodzę zbyt często wiedzą wszyscy, ale JAKIEŚ szafki jednak by się przydały...
2) zrezygnować z wymiennika ciepła.
Hm....
Wyzuci z jakichkolwiek pomysłów pojechaliśmy z Tatą na zwiady, wyczaić ww wymienniki .W internecie wyglądały na ciut mniejsze., tak mniej wiecej 90%. Okazały się PRZEOGROMNIASTE. Stwierdziliśmy że nie ma co dumać, trzeba zrobić przymiarkę.Wróciliśmy zatem do domu i nastąpiła akcja :
MAKIETOWANIE BOJLERA
( Cenna wskazówka: doskonałym materiałem do makietowania bojlera o pojemności 140 litrów jest belka wełny Isover. Ma taką samą średnicę i długość, przy czym waży jakiś milion kilogramów mniej)

 
Makietowanie wykazało, że urządzenie ni wuja nie zmieści się w planowanym miejscu. Na stojąco, leżąco, w poprzek- nie było szans. Naszarpaliśmy się , wkurzyliśmy i załamani cisnęliśmy wełnę kilka metrów dalej.
Przez przypadek ( a może nie? ) belka poturlała się kawałeczek i wskoczyła we wnękę która idealnie pasowała pod wymiennik. Poza kuchnią- więc wszystkie szafki zostałyby oszczędzone, w niewykorzystanej luce pod oknem, z bezproblemowym dostępem w każdej chwili.

mojabudowa.pl - blog budowlany

Tak oto kolejny raz potwierdziła się zasada, że plan to nie wszystko- trzeba czasem poddać się głupkowatej sferze natury i liczyć na farta!

Figury malarskie

Blog:  majolika
Data dodania: 2011-08-25
wyślij wiadomość

Nie potrafię nawet opisać swojego szczęścia gdy po kilku godzinach machania wałkiem ściany były PRAWIE białe. W tym przypadku prawie nie robiło mi żadnej różnicy. Takie symboliczne przejście od ,,może się uda" do ,,to się dzieje naprawdę" ;)

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

Zrobione na szaro

Blog:  majolika
Data dodania: 2011-08-25
wyślij wiadomość

Czyli obiecany eksperyment z cegłą.

Wymieszałam impregnat do cegieł z białym gruntem ( do ścian) w proporcjach mocno na oko;), ale przypuszczam że były to proporcje ok 1:4 ( grunt- impregnat ).

Oba specyfiki są wodorozcieńczalne, więc nie było zgrzytów i grzecznie się wymieszały.

Taką rozwodnioną bielą pociągnęłam surowe, wyszczotkowane cegły....

 efekty do obejrzenia TU-   wmaju2.blogspot.com

Moja receptura bardzo ładnie się wchłania, mozna warstwowo stopniowac poziom rozbielenia.

Do mieszanki impregnat- grunt możemy tez oczywiście dodać kroplę grafitowego barwnika- efekt bedzie jeszcze subtelniejszy. Pamietajmy o pomalowaniu gruntem także fug! To ujednilici całą powierzchnię.

 Niestety, z cegły wcześniej zagruntowanej mieszanka całkowicie spływa. W przypadku tak przygotowanego podłoża polecam pomalowanie cegły nierozrobionym gruntem i wytarcie jej do sucha miekką szmatką. Efekt złagodzenia koloru i ,,przydymienia" porównywalny do techniki z rozwodnioną bazą.

Mam nadzieję że udało mi się nieco zbliżyć do ideału...

mojabudowa.pl - blog budowlany

PS. W nocy nie mogłam zasnąc i zastanawaiałam się co zrobić żeby surowych cegieł nie przykrywac jednolicie impregnatem- bo jednak fajnie wygląda powierzchnia na której ceglasty kolorek lekko sie przebija. Rano ruszyłam na kolejne próby i oto wnioski:

1) Na cegły totalnie surowe dobrze jest nanieść po całości jedną warstwę gruntu bardzo rozmieszanego impregnatem (1:10) , a później miszanką 1:4 pokryć wybrane fragmenty i szybko przetrzeć szmatką. Cegła po całości będzie lekko zamglona, a niektóre fragmenty jakby niedoczyszczone z tynku- czyli dokładnie takie o jakie chodzi

2) Na cegły zaimpregnowane działa metoda opisana wczoraj, czyli nierozrobiony grunt naniesiony i wtarty szmatką lub bejca do drewna ( ja użyłam Foxa, tego samego co do schodów)

Więcej przemyśleń w tej kwestii już nie mam;)

6Komentarze
Data dodania: 2011-08-25 00:26:36
Zapisałam w ulubionych ;)
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-25 09:13:52
wow! super efekt, kurcze szkoda, że ja nie mam takich cegieł :/
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-25 10:12:54
Z jednej trony szkoda- z drugiej włos mi się na głowie jeży gdy pomyślę ile kurzu się tam będzie zbierać;) A ja nie z tych brudo-tchórzliwych, o nie;)))).
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-26 10:42:19
E tam kurz. Będziesz miała fajne urokliwe wnętrza i w dodatku oryginalne i unkiaktowe ;))) - jak ja lubię takie :)). A w ogóle to fajnie się czyta Twoje wpisy.
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-26 10:54:07
Przez te Twoje przecierane cegły siedze teraz i myślę, gdzie chociaz skrawek takiej ściany ceglanej wstawić u siebie, bo cholernie się mi podoba :))))))))))))))))
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-26 11:24:17
zrób zrób;))))
odpowiedz

Nowy UXUS

Blog:  majolika
Data dodania: 2011-08-24
wyślij wiadomość

Pół zachwytu, pół dziw(n)oty. Genialna kuchnia, kapitalny gabinet, ładna jadalnia, reszta taka tiruriru.

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

fot. Dim Balsam, yatzer

8Komentarze
katasza  
Data dodania: 2011-08-24 15:56:36
Podoba mi się: - ława na drugim zdjęciu - blat stołu na ósmym zdjęciu - krzesła na dziewiątym zdjęciu nooo jest się czym inspirować :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-24 19:06:21
Cudowne wnętrza, a te schody ... takie właśnie będę miała:))okna , okna, okna, duże i przestronne, piękne.
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-24 22:31:30
Oj, łaaaaaadne okna!
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-24 23:36:30
Cudne te elementy stolarki pomalowane na szaro, prawda? Zupełnie zmieniają klimat wnętrza
odpowiedz
glx19a  
Data dodania: 2011-08-25 00:41:57
Nie mój klimat , ale podoba mi się 1 zdjęcie i to wnętrze a co do schodów super pomysł:)
odpowiedz
msz-n  
Data dodania: 2011-08-25 01:40:32
O, matusiu, jaka lampa (foto 3-4)! Wypisz-wymaluj moja stara biurkowa, zwielokrotniona niemożebnie! Osz, a moja wywalona wieki temu... I jak tu nie być chomikarą?... W dodatku podobnych niebieskości szukam na naszą klatkę (skończy się na bank na ciemniejszym jeszcze pigmencie). Surowości górą - takie lubię :-D
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-25 09:45:20
Dlatego ludzie potrzebują tak dużych domów- żeby niczego nie wyrzucać;). Lampa to projekt Rona Gilad'a dla firmy Mooi http://www.moooi.com/producten/103-dear-ingo.html. Kosztuje około 10 tys zł ( i to jest chyba jedyny powód dlaczego jej jeszcze nie mam:)
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-26 10:30:37
A mnie się tam podoba sypialnia, super jest :))
odpowiedz

22. Dalszy ciąg schodów

Blog:  majolika
Data dodania: 2011-08-24
wyślij wiadomość

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

Bardzo dobry lakier, chyba najlepszy jakiego do tej pory używałam. Super konsystencja, idealny do malowania w pomieszczeniach gdzie istnieje ryzyko pochlapania obiektów obok- ma konsystencję galaretki którą wciera się w drewno. Bardzo szybko schnie, daje satynowe wykończenie.

Bejcowanie, szczotkowanie, lakierowanie, szlifowanie.....a na koniec i tak stwierdziłam że po zrobieniu podłogi pomaluję schody na biało.

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

gotowe, prawie

5Komentarze
virion  
Data dodania: 2011-08-24 11:10:39
bardzo podoba mi sie osiągniety przez Ciebie efekt!!! osobiscie bym juz nie malowala, ale to Twoje schody :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-24 11:34:54
zobaczymy jak schody zgrają się z podłogą po ułożeniu- same w sobie też mi się bardzo podobają, ale malowałam je z ,,pamięci" i po zakupie podłogi trochę zgrzytnęło. najwyżej zaciągne je raz na biało i przetrę żeby ta szarośś lekko przebijała. A teraz...idę przerabiać czerwone cegły na szare;))
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-24 13:58:15
Bardzo fajne te schody wyszły -mówię o kolorze oczywiście, bo kształt totalne nie dla mnie, bałabym sie po nich chodzić
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-24 14:04:43
mi też się schodki podobają :) ale niestety nie zdały by egzaminu u mnie, bo mam 2 letniego synka! Ale gratuluję efektów :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-24 15:53:58
też miałam stracha przez kilka pierwszych dni ( jeszcze na starych schodach) i obiecywałam sobie że już jutro, dziś, za godzinę sklecę jakąś prowizoryczną barierkę. Teraz biegam po nich po ciemku;) a o barierce zapomniałam na amen
odpowiedz
majolika
ranga - mojabudowa.pl lider
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 476384
Komentarzy: 1351
Obserwują: 264
On-line: 9
Wpisów: 530 Galeria zdjęć: 447
Projekt W MAJU 2
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem z piwnicą
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Warszawa
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2015 czerwiec
2015 maj
2015 kwiecień
2015 marzec
2015 luty
2015 styczeń
2014 grudzień
2014 listopad
2014 październik
2014 czerwiec
2014 marzec
2014 luty
2014 styczeń
2013 grudzień
2013 listopad
2013 październik
2013 lipiec
2013 czerwiec
2013 maj
2013 kwiecień
2013 marzec
2013 luty
2013 styczeń
2012 grudzień
2012 listopad
2012 październik
2012 wrzesień
2012 sierpień
2012 lipiec
2012 czerwiec
2012 maj
2012 kwiecień
2012 marzec
2012 luty
2012 styczeń
2011 grudzień
2011 listopad
2011 październik
2011 wrzesień
2011 sierpień

OBECNIE NA BLOGU
8 niezalogowanych użytkowników